Re: Miejscy rowerzysci?
Kłaniam,
Witomino-Zaspa. Codziennie no chyba że wali gradem i mróz ścina na kochę :)
Też jestem szybszy niż komunikacja. Spowrotem jest nieco gożej bo permanentnie pod górę, ale i tak...
rozwiń
Kłaniam,
Witomino-Zaspa. Codziennie no chyba że wali gradem i mróz ścina na kochę :)
Też jestem szybszy niż komunikacja. Spowrotem jest nieco gożej bo permanentnie pod górę, ale i tak pobijam wszystko co stoi w korkach. Tymbardziej że duuużo wykopków na moje dojazdówce.
Gruss!
I.
zobacz wątek