Widok
Mieszane uczucia
Niestety Dj Roland nie spełnił do końca naszych oczekiwań. Decydując się na Niego byliśmy zadowoleni, że wybraliśmy osobę pełną profesjonalizmu, która zapewni zabawę gościom do białego rana.
Strona Pana Dja była bardzo dobrze zrobiona, podobały się nam propozycje tam zamieszczone, jak również to, że mieliśmy przygotować w punktach scenariusz przyjęcia weselnego, co nam dawało poczucie, że wszystko będzie tak jak sobie zaplanowaliśmy. Dużo czasu spędziliśmy na wyborze konkursów z listy ze strony:
Jeszcze wiecej poświęcenia dołożyliśmy do wyboru nagród. Spędziliśmy dużo czasu by je zakupić a później ozdobić. Chcieliśmy, aby na naszym weselu były oryginalne nagrody za udział w konkursach.
Przygotowaliśmy i ozdobiliśmy nagrody jak i również podziękowania dla rodziców- specjalne dyplomy oprawione w ramkę i zapakowane w torebki ozdobne.
Wszystkie te rzeczy zabezpieczyliśmy, aby się nie poniszczyły w transporcie. Zawieźliśmy na salę weselną i poinformowaliśmy dja Rolanda jak to wszystko wygląda, aby nie miał problemu z rozdysponowaniem tego na weselu.
Podczas przyjęcia weselnego (przed oczepinami)nie były prowadzone ŻADNE konkursy, w związku z tym nagrody nie były nikomu rozdane. Każdy z gości mógł za to sobie podchodzić i dowolnie przebierać w kartonie i brać co się podoba. Jedynie na oczepinach były zrealizowane 3 konkursy ( inaczej by nie było oczepin), jednak my przygotowaliśmy ich znacznie więcej. Do tego w scenariuszu wpisaliśmy klika rzeczy, które miały posłużyć rozbawieniu gości ( nie konkursy), pomysł był wybrany ze strony Dja wodzireja.
Podczas podziękowania dla rodziców musieliśmy się siłować z wyjęciem z torby dyplomów, dj wcześniej do nich nawet nie zajrzał, a co za tym idzie nie przygotował do wręczenia. Przy wyjmowaniu prawie mi się porwała ozdobna torebka, w której był zapakowany dyplom (mamy już czekały, wyjmowaliśmy w pośpiechu i stresie).
Gdy Dj Wodzirej zapraszał Gości do puszczenia lampionów powiedział : "co prawda jest ich nie wiele..."(...) Było ich w sam raz!. Na 50 gości 25 lampionów, czyli po 1 na parę. Poza tym takie stwierdzenie nie powinno raczej padać. Dedykacje... Na koniec leciały jedna za drugą, niestety w momencie, gdy osoby, do których były one skierowane nie były obecne na sali.
Zdajemy sobie sprawę, ze wesele było kameralne. Takie wesele jest trudniej poprowadzić, bo zawsze na każdym weselu jakaś część gości jest "siedząca, nie tańcząca". Jednak, gdyby było choć trochę konkursów to mogliby chociaż popatrzeć na osoby biorące w nich udział.
Podobnie jak na zabawy, które napisaliśmy w scenariuszu na oczepiny,a których nie było.
Jeśli chodzi o animacje stworzone przez Dj Rolanda i włączanie się do zabawy to zasługuje to na uznanie i było to wielkim plusem i za to dziękujemy.
Podobnie jak peruki do dyspozycji gości- strzał w dziesiątkę.
Wiadomo, ze każdy chce by jego wesele było idealne. My po prostu wiemy, ze mogło być lepiej, jest nam przykro, że trud w przygotowanie nagród i w wybranie konkursów poszedł na marne. Może Dj miał wtedy zły dzień. Początek wesele super, potem jakby "energia" Mu odeszła.. DJ Roland z pewnością ma potencjał i może świetnie poprowadzić zabawę od początku do końca. Jednak na naszym weselu zabrakło mu trochę zapału :(
Strona Pana Dja była bardzo dobrze zrobiona, podobały się nam propozycje tam zamieszczone, jak również to, że mieliśmy przygotować w punktach scenariusz przyjęcia weselnego, co nam dawało poczucie, że wszystko będzie tak jak sobie zaplanowaliśmy. Dużo czasu spędziliśmy na wyborze konkursów z listy ze strony:
Jeszcze wiecej poświęcenia dołożyliśmy do wyboru nagród. Spędziliśmy dużo czasu by je zakupić a później ozdobić. Chcieliśmy, aby na naszym weselu były oryginalne nagrody za udział w konkursach.
Przygotowaliśmy i ozdobiliśmy nagrody jak i również podziękowania dla rodziców- specjalne dyplomy oprawione w ramkę i zapakowane w torebki ozdobne.
Wszystkie te rzeczy zabezpieczyliśmy, aby się nie poniszczyły w transporcie. Zawieźliśmy na salę weselną i poinformowaliśmy dja Rolanda jak to wszystko wygląda, aby nie miał problemu z rozdysponowaniem tego na weselu.
Podczas przyjęcia weselnego (przed oczepinami)nie były prowadzone ŻADNE konkursy, w związku z tym nagrody nie były nikomu rozdane. Każdy z gości mógł za to sobie podchodzić i dowolnie przebierać w kartonie i brać co się podoba. Jedynie na oczepinach były zrealizowane 3 konkursy ( inaczej by nie było oczepin), jednak my przygotowaliśmy ich znacznie więcej. Do tego w scenariuszu wpisaliśmy klika rzeczy, które miały posłużyć rozbawieniu gości ( nie konkursy), pomysł był wybrany ze strony Dja wodzireja.
Podczas podziękowania dla rodziców musieliśmy się siłować z wyjęciem z torby dyplomów, dj wcześniej do nich nawet nie zajrzał, a co za tym idzie nie przygotował do wręczenia. Przy wyjmowaniu prawie mi się porwała ozdobna torebka, w której był zapakowany dyplom (mamy już czekały, wyjmowaliśmy w pośpiechu i stresie).
Gdy Dj Wodzirej zapraszał Gości do puszczenia lampionów powiedział : "co prawda jest ich nie wiele..."(...) Było ich w sam raz!. Na 50 gości 25 lampionów, czyli po 1 na parę. Poza tym takie stwierdzenie nie powinno raczej padać. Dedykacje... Na koniec leciały jedna za drugą, niestety w momencie, gdy osoby, do których były one skierowane nie były obecne na sali.
Zdajemy sobie sprawę, ze wesele było kameralne. Takie wesele jest trudniej poprowadzić, bo zawsze na każdym weselu jakaś część gości jest "siedząca, nie tańcząca". Jednak, gdyby było choć trochę konkursów to mogliby chociaż popatrzeć na osoby biorące w nich udział.
Podobnie jak na zabawy, które napisaliśmy w scenariuszu na oczepiny,a których nie było.
Jeśli chodzi o animacje stworzone przez Dj Rolanda i włączanie się do zabawy to zasługuje to na uznanie i było to wielkim plusem i za to dziękujemy.
Podobnie jak peruki do dyspozycji gości- strzał w dziesiątkę.
Wiadomo, ze każdy chce by jego wesele było idealne. My po prostu wiemy, ze mogło być lepiej, jest nam przykro, że trud w przygotowanie nagród i w wybranie konkursów poszedł na marne. Może Dj miał wtedy zły dzień. Początek wesele super, potem jakby "energia" Mu odeszła.. DJ Roland z pewnością ma potencjał i może świetnie poprowadzić zabawę od początku do końca. Jednak na naszym weselu zabrakło mu trochę zapału :(
6
15
Pozwolę sobie zacytować maila, którego wysłałem 2 października 2012 do Młodych. Jednocześnie dziękuję za opinie. Na prawdę nie została ona obojętna dla mnie. Przy kilkuset weselach jakie prowadziłem zawsze chcę aby każde wesele było tym wymarzonym i idealnym dla Młodych. Witam, Domyślam się, że możecie mieć takie odczucia. Widziałem, że sporo w to włożyliście serca. Prezenty świetnie przygotowane :) Rzadko ludzie tak przygotowują prezenty. Ale sami widzieliście, że gości w tak kameralnym gronie nie dało się wyeksploatować w pozytywnym tego znaczeniu do końca. Takie miałem odczucie. Goście byli mega kulturalni i bawili się w swoim tempie ale raczej była to zabawa spokojna. Naciskanie było by źle odebrane - tak to czuję. Przepraszam, że Waszych propozycji nie do końca uwzględniłem tak mi podpowiadało doświadczenie. Nie zawsze do końca trzymam się scenariusza w takich sytuacjach. Proszę o zrozumienie i jeszcze raz przepraszam. Udało mi się zrobić szereg zabaw tanecznych na parkiecie i było świetnie. Miałem oczywiście w zanadrzu jeszcze inne zabawy ale widziałem, że dalej nie da się tego zrobić. W Poleczce goście nie wszyscy chcieli się zamieniać parami a to jest przy tych zabawach wymagane. Cześć gości wolała patrzeć. Nikogo na siłę nie można zmuszać. Chodzi o komfort. Ogólnie bardzo pozytywne wesele. Ogólnie nawet rozmawiając z Panem Video, macie bardzo kulturalnych kości a tacy się zawsze stonowanie bawią i nie mam na to wpływu. To świadczy o klasie Waszych gości. Na weselach ludzie się przeważnie upijają i a ja mam raczej inny problem: jak z takiego wesela zrobić kulturalne wesele aby wszyscy to tak odbierali :) :) Pozdrawiam serdecznie,
16
6
rozpacz jest uzasadniona - tragedia - głodujące dzieci w Afryce przy porażce jaka było wasze wesele to pikuś. łzy mi swie w oczach kręca
15
6