Ten skowyt Ratlerka, święte oburzenie panów z organizacji kościoła katolickiego w Polsce oraz bolszewickiej władzy to miód na moje uszy.
Upaja mnie ten ryk klaksonów i to niosące się przez...
rozwiń
Ten skowyt Ratlerka, święte oburzenie panów z organizacji kościoła katolickiego w Polsce oraz bolszewickiej władzy to miód na moje uszy.
Upaja mnie ten ryk klaksonów i to niosące się przez miasto przesłanie : odejdź stad natychmiast.
Wariant rumuński już się zaczął.
zobacz wątek