Widok
Miliony jaj od Andrzeja Czachorowskiego
Opinie do artykułu: Miliony jaj od Andrzeja Czachorowskiego.
Jedna z największych firm w Polsce i w Europie, zajmująca się dystrybucją jaj, wywodzi się z Gdańska. Firma Czachorowski działa już na rynku od 18 lat, a jej produkty znaleźć można w prawie każdym sklepie. Nic dziwnego, Czachorowski miesięcznie wysyła w świat kilkanaście milionów jaj. Produkty marki Czachorowski są znane nie tylko mieszkańcom Pomorza. Można je znaleźć w placówkach każdej sieci handlowej, a także w małych sklepach osiedlowych.Andrzej Czachorowski: - Znani jesteśmy nie tylko w ...
Jedna z największych firm w Polsce i w Europie, zajmująca się dystrybucją jaj, wywodzi się z Gdańska. Firma Czachorowski działa już na rynku od 18 lat, a jej produkty znaleźć można w prawie każdym sklepie. Nic dziwnego, Czachorowski miesięcznie wysyła w świat kilkanaście milionów jaj. Produkty marki Czachorowski są znane nie tylko mieszkańcom Pomorza. Można je znaleźć w placówkach każdej sieci handlowej, a także w małych sklepach osiedlowych.Andrzej Czachorowski: - Znani jesteśmy nie tylko w ...
...też kupowałem w tym markecie, tylko że, na Żabiance przy Grunwaldzkiej, ale do czasu jak smrody mi się torfiały. Powiedziałem sobie że, to koniec kupowania z śmiejącą się mordką Makłowicza. Za komuny były prześwietlarki do jaj a tu jaja leżą na sklepie tygodniami i żadnej gwarancji ich świeżości.
Niestety , jajek wiejskich nie starczyłoby dla wszystkich.... / Z tego stwierdzenia można zrobić dobre logo tekstowe dla firmy .
Panie właścicielu, jem sporo jajek , ale o pana firmie słyszę po raz pierwszy.
Trzeba popracować nad marketingiem, dwukierunkowo:
a.Promocja pana firmy , główny cel to kojarzenie nazwy z jajkami dobrej jakości.
b. Promocja jajek jako towaru żywnościowego , który zarazem jest zdrowy i dostarczający wielu składników potrzebujących organizmowi , należy także uświadamiać / przypominać potencjalnym klientom , że jajka są tanie w porównaniu do innych produktów. - Tutaj także, niejako przy okazji - reklamujemy i siebie oczywiście.
Proponuję zastosować także promocję firmy poprzez działalność dobroczynną np. Funowanie obiadów w szkołach.
Życzę powodzenia.
Trzeba popracować nad marketingiem, dwukierunkowo:
a.Promocja pana firmy , główny cel to kojarzenie nazwy z jajkami dobrej jakości.
b. Promocja jajek jako towaru żywnościowego , który zarazem jest zdrowy i dostarczający wielu składników potrzebujących organizmowi , należy także uświadamiać / przypominać potencjalnym klientom , że jajka są tanie w porównaniu do innych produktów. - Tutaj także, niejako przy okazji - reklamujemy i siebie oczywiście.
Proponuję zastosować także promocję firmy poprzez działalność dobroczynną np. Funowanie obiadów w szkołach.
Życzę powodzenia.
Myślę inaczej.
Gdyby był taki mocny w marketingu - , że niczego nie potrzebuje bo sam to wie, to na 100% nie zamawiałby tutaj tego tekstu , takie teksty nie są dobrym rozwiązaniem.
Ponadto, z punktu widzenia targetu , ten portal to najgorsze miejsce.
Jego targetem głównym sa gospodynie domowe. Trzeba wiedzieć gdzie one są i jak do nich przemawiać.
Ponadto, z punktu widzenia targetu , ten portal to najgorsze miejsce.
Jego targetem głównym sa gospodynie domowe. Trzeba wiedzieć gdzie one są i jak do nich przemawiać.
Widzę, że nie rozumiesz treści
On jest głównym dostawcą do prawie wszystkich marketów w Polsce.
A czy aby na pewno artykuł sam zamówił. Sądzę, że w dużej mierze samo trojmiasto.pl wyszukało temat do dyskusji.
On oszczędnie wydaje pieniądze na marketing, bo woli mieć mniejszą marżę, aby jajka były najlepiej wyeksponowane i w promocjach gazetkowych. Wbrew pozorom teraz nie musisz wiedzieć kto jest producentem.
Kolejna sprawa to to, że on posiada sam wytwórnie opakowań dla jajek, więc jest w stanie produkować dla każdego marketu jajka pod inną nazwą. Dlatego masz prawo nie znać go, ale w polu producent go spotkasz bardzo często.
A czy aby na pewno artykuł sam zamówił. Sądzę, że w dużej mierze samo trojmiasto.pl wyszukało temat do dyskusji.
On oszczędnie wydaje pieniądze na marketing, bo woli mieć mniejszą marżę, aby jajka były najlepiej wyeksponowane i w promocjach gazetkowych. Wbrew pozorom teraz nie musisz wiedzieć kto jest producentem.
Kolejna sprawa to to, że on posiada sam wytwórnie opakowań dla jajek, więc jest w stanie produkować dla każdego marketu jajka pod inną nazwą. Dlatego masz prawo nie znać go, ale w polu producent go spotkasz bardzo często.
Po pierwsze - ty chyba nigdy nie byłeś w sklepie, skoro nie kojarzysz tej nazwy (albo masz problemy z pamięcią).
A co do twoich rad:
a. - jeśli nie czytałeś tekstu powyżej, to zrób to - to właśnie to (chyba, że masz problemy z pamięcią, to przeczytaj dwa razy)
b. - j.w.
A propozycje anonimowego komentatora regionalnego forum zostaw na swój biznes - widać gość poradził sobie całkiem nieźle bez twoich dobrych rad ;)
A co do twoich rad:
a. - jeśli nie czytałeś tekstu powyżej, to zrób to - to właśnie to (chyba, że masz problemy z pamięcią, to przeczytaj dwa razy)
b. - j.w.
A propozycje anonimowego komentatora regionalnego forum zostaw na swój biznes - widać gość poradził sobie całkiem nieźle bez twoich dobrych rad ;)
Świeże to te jajka nie są...
Świeże jajo jest gęste, nie rozlewa się jak woda, raczej zachowuje się jak rzadka galareta - mówię tu o białku jajka.
No i jajka wiejskie, które kupuję, nie pękają po wrzuceniu do wrzącej wody. Jaja tego Pana pękały, musiałem wrzucać do zimnej. Przez to nie dawało się ugotować jajek na miękko.
No i jajka wiejskie, które kupuję, nie pękają po wrzuceniu do wrzącej wody. Jaja tego Pana pękały, musiałem wrzucać do zimnej. Przez to nie dawało się ugotować jajek na miękko.
Może przyczyną tego, że nie każdemu wychodzi jest fakt, iż:
Część właścicieli pierwsze zyski ładuje w nowe fury za kilkaset tysięcy zł, wakacje z rodziną za 20 tysięcy zł i dom za milion zł .
Właściciel o którym jest artykuł jak twierdzi większość inwestował w rozwój firmy i może to jest klucz do sukcesu.
Właściciel o którym jest artykuł jak twierdzi większość inwestował w rozwój firmy i może to jest klucz do sukcesu.
PO prostu , nie było molocha z zagraniczy od jajek , który poszedłby " po prośbie " do naszej władzy
Wszedłby do Polski na super warunkach i nie wykończyłby /i / Polskich jajcarzy = siłą rzeczy , ktoś z naszych musiał się wybić.
Teraz , jeśli wejdzie pan Czachorowski w inny segment , tam gdzie są już koncerny i odniesiesie podobny sukces - jest KIMŚ.
Ps. Takich co sprzedawali jajka z samochodu , masło z kartonów itd itd i nie przejadali zysków były tysiące... to nie wystarcza na klucz do sukcesu... inni co najwyżej posiadają boksy na targowiskach , niektórzy hurtownie na gieładach - baraczek , gdzie pośredniczą w sprzedaży jajaek między producentami a sklepami , rynkami...
Teraz , jeśli wejdzie pan Czachorowski w inny segment , tam gdzie są już koncerny i odniesiesie podobny sukces - jest KIMŚ.
Ps. Takich co sprzedawali jajka z samochodu , masło z kartonów itd itd i nie przejadali zysków były tysiące... to nie wystarcza na klucz do sukcesu... inni co najwyżej posiadają boksy na targowiskach , niektórzy hurtownie na gieładach - baraczek , gdzie pośredniczą w sprzedaży jajaek między producentami a sklepami , rynkami...
to ja dziekuje ze miałem okazje jesc i delektowac sie smakiem jajek gdy ten pan dopiero zaczynał
wtedy jadłem tylko takie jajkie teraz okreslane ekologiczne wszystkie takie były!!Podobnie jak kurczaki niebyły faszerowane hormonami.Co mnie obchodzi czy kura biega po wybiegu a nie siedzi w klatce?To sobie wyobraź ze człowieka tez można zjeść. I które mieso bedzie wtedy zdrowsze i smaczniejsze tego co uprawia sport czy tego co cały dzien spędza w fotelu i popija piwko.Kiedys wszystkie jajka były ekologiczne bo to było normalne.Ale Chiny i Bruksela zawaliła nas Jedzeniem Śmieciowym z UE.Dlatego tez zlikwidowali wszelkie Polskie normy
jakosci.Ludzie jadycy zagranice smiali sie jakie na zachodzie jest paskudne jedzenie teraz unas jest takie same nawet gorsze!!
jakosci.Ludzie jadycy zagranice smiali sie jakie na zachodzie jest paskudne jedzenie teraz unas jest takie same nawet gorsze!!
teraz to cholera wie co sprzedaja, jak ten pan importuje towar z zagranicy
to tak samo jak zmiodem - w sklepie prawdziwego nie kupisz, tylko chinszczyzna albo napisane na sloiku, ze 'mieszanka miodow z UE i spoza UE'. A znajac zycie, w Chinach te kury sa karmione czyms, co na pewno za jakis czas zafunduje nam raka albo jakas inna chorobe.
To samo czosnek, glownie chinszczyzna. Nie wspominam juz o tym co jest pakowane do wedlin itd. Teraz liczy sie tylko zysk niestety, kazdym kosztem.
To samo czosnek, glownie chinszczyzna. Nie wspominam juz o tym co jest pakowane do wedlin itd. Teraz liczy sie tylko zysk niestety, kazdym kosztem.
te jaja od czachorowskiego śmierdzą
od 3 lat nie kupujemy tych jaj. Swego czasu przestaliśmy nawet robić zakupy w Bomi, bo tam tylko takie jaja były. Musza tak kury karmić mączką rybną, bo jaja śmierdzą rybami. Kilka razy cały obiad poszedł do śmieci, bo nie dało się zjeść kotletów o zapachu ryby !!!! Nikomu nie polecam tych jaj. Są śmierdzące.
Śmieszą mnie wypowiedzi ludzi piszący te komentarze...Osobiście znam Pana Andrzeja Czachorowskiego i wiem,że swoim uporem,ciężką pracą i wyrzeczeniami doszedł do pozycji jaką reprezentuje. Prywatnie jako człowiek znany jest ze swojej filantropijnej działalności. Jako biznesmen bardzo dobrze wkomponował się w realia naszej rzeczywistości i jego myśl twórcza poszła w odpowiednim kierunku,tzn. handel z całą ścianą wschodnią,podbijanie rynku Europy, świadczą o Jego wizjonerskim spojrzeniu na sprawy biznesowe.
Pyszne jajca
Ja ostatnio jadłem jaja Czachorowskiegi i były wspaniałe, widać że ten facet stawia na jakość i świeżość nie tak jak konkurencja. Musi mieć niezłą kontrolę jakości bo jem te jaja od lat i zawsze były świerzutkie. Ma gość też jaja z ekologiczne które aż pachną zbożem, to czuć od razu. A jak zjadłem "Vitajaja" od Czachorowskiego to miałem tyle energii że mogłem góry przenosić! Oby wiecej takich gości to będziemy wkońcu zdrowo się odrzywiać i długo żyć. Wszystkiego najlepszego Panie Czachorowski, tak trzymać i nie słuchać malkontentów.
Szacun
Cecha charakterystyczna Polaka...? ZAZDROŚĆ!!!
Dalibyście spokój z tymi wszystkimi kłamstwami skierowanymi w stronę Pana Andrzeja Czachorowskiego. Komuś w życiu się powiodło,udało spełnić marzenia i co? I już jest źle. Czemu nie zajmiecie się swoim życiem ludzie tylko wypisujecie setki bzdur?! Przez kilka lat współpracowałam z firmą tego Pana i dostawy zawsze były świeże,na czas a jajka przepyszne. Złego słowa nie dam powiedzieć o tej firmie.
Dalibyście spokój z tymi wszystkimi kłamstwami skierowanymi w stronę Pana Andrzeja Czachorowskiego. Komuś w życiu się powiodło,udało spełnić marzenia i co? I już jest źle. Czemu nie zajmiecie się swoim życiem ludzie tylko wypisujecie setki bzdur?! Przez kilka lat współpracowałam z firmą tego Pana i dostawy zawsze były świeże,na czas a jajka przepyszne. Złego słowa nie dam powiedzieć o tej firmie.
zbuki od Czachorowskiego
Bardzo ciekawe, bo na Mazowsze trafiają już zepsute jajka. Z żadnej innej firmy nie zdarzyło mi się trafić na taką ilość śmierdzących jaj. Na pewno więcej nie kupię jajek od tej firmy. I proszę mi wierzyć, nie zazdroszczę temu Panu ani "sukcesów" ani kasy , wypowiadam tylko swoją opinię na temat produktów jako konsumentka, mam do prawo nawet jeśli komuś to przeszkadza. Pozdrawiam i życzę smacznego
Wolę dać więcej za jaja wiejskie.
"Jaja Wiejskie kupują biedni i bogaci ! - jedni i drudzy wiedzą , że im to się opłaci !"
" Lepiej wydać pieniądze na Dobrą żywność aniżeli na Onkologa ! "
" Wolność dla Kur ! - Kupuj Jaja Wiejskie !"
" NIE dla kurzych Guantanamo ! "
" Jak jeść dobre jajka i mieć czyste sumienie ? - Kupuj jaja Wiejskie ! "
Wystarczy ?
" Lepiej wydać pieniądze na Dobrą żywność aniżeli na Onkologa ! "
" Wolność dla Kur ! - Kupuj Jaja Wiejskie !"
" NIE dla kurzych Guantanamo ! "
" Jak jeść dobre jajka i mieć czyste sumienie ? - Kupuj jaja Wiejskie ! "
Wystarczy ?
zbuki od Czachorowskiego
Ja również natknęłam się na zepsute jajka z tej firmy, coś obrzydliwego. Mam dość, czy w tym kraju można jeszcze jakiejkolwiek firmie ufać, same szuje którym chęć zysku przygniotła resztki przyzwoitości. Jak by się takim osobom dzieci potruły po zjedzeniu produktów, które sprzedają, to może zaczęliby inaczej na sprawę patrzeć. Chociaż też nie ma gwarancji.
Ciekawe, czy pan Czachorowski pamieta
jak smakowaly i wygladaly jajka w latach 70-tych?
Ja pamietam bardzo dobrze, bo do dzis gleboko mi to siedzi w glowie i znow chcialbym takie jajko zjesc.
Nie tylko, ze bylo zdrowe, to jedna (1) skorupka miala wiecej zawartosci niz dwie (2) dzisiejsze, w rozmiarze "XXL".
To jak to jest, panie Czachorowski?
A swoja droga, gratuluje sukcesu.
Ja pamietam bardzo dobrze, bo do dzis gleboko mi to siedzi w glowie i znow chcialbym takie jajko zjesc.
Nie tylko, ze bylo zdrowe, to jedna (1) skorupka miala wiecej zawartosci niz dwie (2) dzisiejsze, w rozmiarze "XXL".
To jak to jest, panie Czachorowski?
A swoja droga, gratuluje sukcesu.
A skąd ma wiedzieć skoro sam się urodził w latach 70tych. Swoją drogą w latach 70tych to były jajka chłodnicze i ze smakiem nie miały one niczego wspólnego. Jajko XL (wg Ciebie XXL nie ma takiego oznaczenia nigdzie) pochodzi od starej kury i jego skorupka zawsze będzie cieńsza w porównaniu do jajka mniejszego. Za nim zaczniesz się wypowiadać to lepiej poszerz swoją wiedzę bo jak widać z racji wieku wspomnienia z marzeniami sennymi Ci się mieszają.
WIDZIAŁEM NA RYNKU TAKIE NAZWY JAJ !!! Które z tych jaj są zgodne z nazwą i najlepsze...
1. ...jaja wiejskie.
2. ...jaja gospodarcze.
3. ...jaja z wolnego wybiegu.
4. ...jaja 2-3 dniowe.
5. ...jaja z kurnika.
6. ...jaja Czechorowski
7. ...jaja zielona nóżka.
8. ...jaja fermowe.
9. ...jaja luxsusowe.
10. ..jaja klatkowe.
2. ...jaja gospodarcze.
3. ...jaja z wolnego wybiegu.
4. ...jaja 2-3 dniowe.
5. ...jaja z kurnika.
6. ...jaja Czechorowski
7. ...jaja zielona nóżka.
8. ...jaja fermowe.
9. ...jaja luxsusowe.
10. ..jaja klatkowe.
Buraczkowe żółtka
Dzisiaj kupiłem po raz pierwszy i ostatni jaja od pana Czachorowskiego. Tak zwane z wolnego wybiegu. Żółłtka są koloru prawie buraczkowego.
pod koniec grudnia. W paszy dla kur które zniosły te jajka jest prawdopodobnie za dużo sztucznego barwnika tzw. B-karotenu (E-160), którego nie należy przedawkowywać Bowiem przedawkowanie zwiększa np. ryzyko wystąpienia nowotworu płuc u palaczy tytoniu.
Po owocach (żółtkach) ich poznacie .......................
pod koniec grudnia. W paszy dla kur które zniosły te jajka jest prawdopodobnie za dużo sztucznego barwnika tzw. B-karotenu (E-160), którego nie należy przedawkowywać Bowiem przedawkowanie zwiększa np. ryzyko wystąpienia nowotworu płuc u palaczy tytoniu.
Po owocach (żółtkach) ich poznacie .......................
Dar Natury Jaja Od Kury
A ja kiedys pracowalem dla P.H. Czachorowski I musze powiedziedz , ze jestem bardzo dumny z tego , ze moglem sie przyczynic do sukcesu tej firmy . Oby tak dalej panie Andrzeju . Pozdrawiam serdecznie wszystkich pracownikow firmy Czachorowski . P.S Jak sobie czasami przypominam tamte klimaty to tesknie !
Shit!
Dziś dopiero trafiłem na ten artykuł szukając info na temat jakości jaj "z wolnego wybiegu Czachorowski". Trafiło mi się jedno zepsute, dwa śmierdzące paszą, i jeszcze 4 zostały. czytam że nie mnie jednemu, i też właśnie w tych "z wolnego wybiegu"! Czy tam do cholery robi się zabieg znany z bułek "zmieszamy świeże z czerstwymi, bo czerstwych nikt nie kupi"?? Gdybym wiedział że to dystrybutor a nie producent to nigdy bym tych nie kupił! Niestety gdy ilość idzie w miliony to trudno o wysoką jakość. Ale Czachorowskiemu już dziękuję, znalazłem też innych popularnych dystrybutorów: Invest Michel, Ferma Oldar, Gajewski; przygód z nimi nie mam ale mam nauczkę by wybierać renomowanych producentów, a nie "przepakowaczy".
Każde jajo które trafia do sklepu musi byc spakowane w zakładzie pakowania. Takie sa przepisy. Niektóre fermy mają swoje zakłady pakowania, niektóre nie.
Niektóre zakłady pakowania nie mają swoich ferm czyli nie hodują kur niosek np oldar. Tylko kupują jaja z ferm, pakują i dostarczają do sklepów.
Duze fermy które mają swoje zakłady to Woźniak i Mizgier
Niektóre zakłady pakowania nie mają swoich ferm czyli nie hodują kur niosek np oldar. Tylko kupują jaja z ferm, pakują i dostarczają do sklepów.
Duze fermy które mają swoje zakłady to Woźniak i Mizgier
dwa razy się naciąłem przy zakupie tych jaj
Kupuję je najczęściej w sklepie Leclerc. Za pierwszym razem jajka kupione jako L wyglądały mi na jakieś małe. Po ich zważeniu okazało się że 7 jaj na 10 nie trzymało wagi. Drugi raz to fatalne obieranie po zgotowaniu na twardo. Jaja kupione jako XL i z wolnego wybiegu. Po zgotowaniu i schłodzeniu bardzo twarde skorupki odchodziły z białkiem. Jajka które miały być XL po obraniu były ohydnie kostropate i wielkości jak przepiórcze. W moim przypadku to już niestety koniec z tą marką.