Dawno tak miło nie spędziliśmy wieczoru, przy dzbanku grzanego winka, pod ciepłymi kocykami i przy dźwiekach muzyki na żywo. Żurek staropolski bardzo nam smakował, jak również halibut z pieca, chociaż ogólnie ceny mogłyby być bardziej przystępne gdyż sezon już dobiega końca, a warto pomyśleć o Gdańszczanach. Obsługa uśmiechnięta i życzliwa. Jeszcze pewnie wpadniemy na grzańca:) Pozdrawiamy serdecznie!