Widok

Minimal Sound: Marek Biliński - 45 lat na scenie

Minimal Sound: Marek Biliński - 45 lat na scenie Temat dostępny też na forum:
Opinie do imprezy: Minimal Sound: Marek Biliński - 45 lat na scenie, 28 marca 2025 godz. 20:00
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

I to będzie kawał Dobrej Polskiej Elektroniki.
Podobnie, jak to będzie miało miejsce pod koniec Sierpnia, kiedy wystąpi Tangerine Dream
a wcześniej, nieco poza Trójmiastem w Czerwcu, w Dolinie Charlotty Jean Michel Jarre.
Fajnie by było, gdyby wystąpił też kwartet S.A.W.M.
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 0

Po koncercie mam mieszane uczucia :-/ Myślałem że będzie elektronicznie a tu ups... publiczność chyba troszeczkę zdziwiona wykonaniem :-)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Organizacja

Stanie godzinę w tłumie, aby dostać się na salę. Nienumerowane miejsca.
W tej sali czas się zatrzymał 40 lat temu.
Organizatorzy przeleżeli ten czas pod lodem i nie zauważyli, że komuna się skończyła.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Rozczarowałem się bardzo

Myślałem sobie: Marek Biliński - mistrz polskiej elektroniki, nasz Jean Michel Jarre, autor i wykonawca tak wspaniałych utworów, jak Fontanna radości, Taniec w zaczarowanym gaju, Ucieczka z tropiku, Dom w dolinie mgieł, Porachunki z bliźniakami itd. itp. - będzie super. A co zobaczyłem i usłyszałem - najwięcej było Minimal Sound, czyli klawisze brzmiące na ogół, jak zwykły fortepian, niezgrabne przejścia z jednego utworu na drugi, biedne wersje dobrze znanych mi przebojów. Marek próbował to nadrabiać wirtuozerią, nieudolnymi przebłyskami elektroniczności, ale chwilami tak wiało nudą, że chciało mi się spać. Na takich koncertach mogłyby chociaż być efekty wizualne, a tu nic. Bilety wcale nie tak tanie, tylko jeden bis i to w postaci utworu, co już wcześniej był, niecałe półtorej godziny - oczekiwałem więcej. Całe szczęście nie skusiłem się przed koncertem na CD, winyle, czy inne gadżety - jeszcze bardziej bym żałował. Na spotkanie z MB po koncercie nie zostałem, nie było po co
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Podzielam

A ja siedziałem na scenie bo kupiłem sobie jeszcze w grudniu (!) bilet VIP i myślałem, że zasnę.
Pierwsza suita była super ale reszta... Szkoda słów.
Gorszego prezentu nie mogłem sobie zafundować
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rozrywka

Gdański Kongres Zdrowia Kobiet 2025 (3 odpowiedzi)

O zdrowie trzeba dbać nie tylko od święta, a każdy dzień może być dobrą okazją do przypomnienia,...

Koncert Wiedeński - Johann Strauss Gala: Orkiestra Królewska (3 odpowiedzi)

Koncert Wiedeński Johann Strauss GalaW świecie operetkiOrkiestra KrólewskaRoman Dzundza...

Gdański Sylwester na Chełmie 2024/2025 (4 odpowiedzi)

Tegoroczne przywitanie Nowego Roku odbędzie się w dwóch dzielnicach Gdańska. Zabawa zorganizowana...

do góry