Widok
Jednak zmieniam zdanie
Po obejrzeniu większej liczby filmów na festiwalu jednak czuję, że Ministranci pozostawiają dobre wrażenie, wiele elementów pozostaje tam naciaganych, ale sam temat, pokazanie tego kościoła beznadziejnego w takiej obczarowanej, pozbawionej złudzeń co do jakiejś tam świętobliwości formie, a przede wszystkim absolutnie doskonała gra tych czterech dzieciaków pozostawiają naprawdę spoko wrażenie i nastrój
Do Pani Raczek: Kościół piszemy z dużej litery
z małej oznacza bydynek. Warto aby pisała Pani po polsku bez błędów bo redaktorom nawet takiego portalu nie wypada kaleczyć naszego języka. Co do stwierdzenia "tematyka kościoła katolickiego, co osobiście mnie cieszy, bo filmy obnażają hipokryzję i opresyjny charakter kościoła. Tam, gdzie powinien wspierać, dawać otuchę i pomagać, tam robi dokładnie odwrotnie. " to należy pisać, że "opresyjny" to Pani opinia a nie fakt. Jakiejś opresji Pani zaznała? Jeśli Nowak i Giertych to złodzieje, czy napisze Pani, że PO ma złodziejski charakter? Itd. Itp. PS czy Pani opinia o Żydach jest analogiczna do Chrześcijan?
Tak
Tak, o ooresyjnisci to można by dużo prawdy powiedzieć, gdy chodzi o np komunistów zainstalowanych i ochotniczych w Polsce. Ale Kościół jest wymagający wobec katolików, a już nie wobec agnistykow. Oczywiście, że są przykłady opresji, np przy totalnych odbieraniach dzieci od niezależnych matek, jednak na to potrzebny byłby osobny film. Generalizowanie i wmawianie nie świadczy dobrze o poziomie Autorki.
Genialne kino.
Trudne tematy, lekko podane z ogromną nadzieją. Film konsekwentny. Może nie wszyscy wyłapią przewrotność, symbolikę (szczególnie ostatniej sceny). Warto obejrzeć kilka razy, aby wyłapać szczegóły, np. w treści i niuansach. Chłopcy, i postacie, i aktorzy - cudowni. Zastanawiał mnie proboszcz i ten aktor, wydawał się denny - ale chyba wyszedł w sam raz. O to chyba chodziło: poprawny kościół, tradycja, prosta bojaźń i naprzeciw dzieci, czyści chłopcy. "Choć białe na zewnątrz, a w środku czarni" - ale prawdziwi. Chcę się nie pasować do tego świata po tym filmie.