Cóż tu dużo pisać. Jestem szalenie zadowolony. Zdałem za pierwszym podejściem.

Przeważają pozytywne komentarze, również i ja do nich dołączę pisząc poniższą opinię. Ale od początku.

TEORIA

Teoria w wykonaniu Pana Michała - rewelacja! Jest to osoba posiadająca bardzo bogate doświadczenie i co najważniejsze mająca dar przekazania swojej wiedzy. Wykłady nie polegają na zakuwaniu testów, jak twierdzą jedni, ale na praktycznym omówieniu zasad ruchu drogowego.

Nie dziwi mnie wysoka zdawalność kursantów Mirafiori, kiedy na wykładach teoretycznych wykorzystywane są najnowsze zdobycze techniki. Przedstawienie zagadnień z jakimi przyjdzie nam się spotkać na drodze, w większości, ale nie tylko, na trasach egzaminacyjnych, poparte zdjęciami, prezentacjami, filmami. To wszystko sprawia, że praktycznie każdego uczestnika zajęć można zainteresować, a to tylko owocuje dobrymi wynikami.

Jednych to drażniło, ja bardzo się ucieszyłem, że Pan Michał nie posiadał wcześniej przygotowanych tematów do omówienia. W efekcie tego pomysły na poruszenie zagadnienia "rodziły się" w biegu. Jeżeli dodać do tego luźną, studencką atmosferę, ogrom wiedzy jaki wynosiłem z każdego spotkania był imponujący. Takie podejście Pana Michała to złamanie pewnych zasad i ustalonych reguł, ale właśnie takie nieszablonowe podejście i pełen naturalizm potwierdzał tylko doświadczenie kierowcy.

Dla osób chcących szybko przebrnąć przez naukę mała uwaga. Teoria to 30 godzin. Można w dwa tygodnie, ale traci się w ten sposób dobre podwaliny dla późniejszej jazdy. Teoria w wykonaniu Pana Michała jest potrzebna jak olej w silniku. Bez oleju pojedziesz, ale zaraz się zatrzymasz.

PRAKTYKA

Jestem uczniem Pana Krzysztofa. Jednym z jego pierwszych.
Jest to osoba nadwyraz opanowana, wyrozumiała i jednocześnie bardzo cierpliwa. Potrafiąca wyjaśnić w sposób czytelny, wątpliwe z punktu nowicjusza za kółkiem, zagadnienia na drodze. Jazda z Panem Krzysztofem należała w moim odczuciu do najlepszych. Poruszaliśmy się głównie po trasach, miejscach, które mogą (powinny?) sprawiać problemy na egzaminie państwowym. Pan Krzysztof wykazywał się niezmierną cierpliwością i skrupulatnie korygował najmniejsze nawet błędy, uparcie dążąc do ich wyeliminowania. Perfekcjonizm opanowania i zarazem podejścia do kursanta.

Atmosfera luźna, chciałoby się rzec przyjacielska, lecz z zachowaniem pewnych standardów. Łatwość przekazywania na bieżąco informacji połączona z idealnie dobranymi trasami skutkuje szybką nauką i opanowaniem dobrej techniki jazdy.

PODSUMOWANIE

Skupiłem się na dwóch elementach - teorii oraz praktycznej nauce jazdy. Nie mogę jednakże pominąć równie ważnej osoby, z którą miałem wielką przyjemność się spotkać w Mirafiori - Panią Magdą. Mózgiem szkoły. Wiecznie uśmiechniętą osobą, która dwojąc się i trojąc pełni rolę koordynatora ośrodka. Bez Pani Magdy, przesympatycznej osoby, szkoła nie mogłaby w ogóle istnieć.


Idąc do Mirarafiori chciałem po pierwsze nauczyć się nawyków, które pozwolą mi w przyszłości być dobrym kierowcą, po drugie co chyba oczywiste zdać za pierwszym podejściem.

Po dzisiejszym egzaminie państwowym stwierdzam że obydwa cele zostały osiągnięte.

Pragnąłbym z tego miejsca podziękować współautorom mojego sukcesu: Pani Magdzie, która od samego początku dopingowała moją osobę; Panu Michałowi za niespotykane podejście do kursantów, wiedzę jaką potrafił mi przekazać; Panu Krzysztofowi za cierpliwość, opanowanie i wyrozumiałość.

Jednocześnie gratuluję wszystkim pracownikom Mirafiori dobrych wyników... na które zapracowałem i ja (-;