Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :) vol. II
Bombelkowa to nie jest psychoza. Rozumiem Was oboje, Twoje pragnienie i obawy Twojego męża. Jakby nie patrzył są uzasadnione. Nie oszukujmy się utrzymanie dziecka kosztuje i z jednej pensji możecie...
rozwiń
Bombelkowa to nie jest psychoza. Rozumiem Was oboje, Twoje pragnienie i obawy Twojego męża. Jakby nie patrzył są uzasadnione. Nie oszukujmy się utrzymanie dziecka kosztuje i z jednej pensji możecie nie dać rady. Ale. Jest bardzo wiele małżeństw, które pomimo trudności finansowych dają radę. Pomyśl w ten sposób. Do października już niedługo. Robicie remont, więc róbcie go pod kontem maleństwa. Powoli zacznijcie przygotowywać dziecięcy pokoik, pomalujcie na kolorowo ściany, połóżcie tapetę z Kubusiem Puchatkiem, czy co tam sobie wymyślicie. Kup kolorowe zasłonki i dywanik. To już tak "na zaś". W międzyczasie porozmawiaj z mężem. Tak jak napisałaś jest małe prawdopodobieństwo, że za pierwszym razem się uda, więc już teraz możecie się starać. A jak się uda za pierwszym razem to będziecie się cieszyć oboje. Jeżeli ciąża będzie przebiegała książkowo (czego Ci życzę) przez pierwszych kilka miesięcy możesz pracować, a nawet do samego rozwiązania, jeżeli lekarz Ci pozwoli.
Bombel, wytłumacz mężowi, że nawet jeśli jutro zajdziesz w ciążę to nie urodzisz od razu. Będziecie mogli spokojnie skończyć remont i razem cieszyć się rosnącym brzuszkiem i wybieraniem wózka.
Ja natomiast wiem swoje. Mam dni, kiedy podobnie jak Ty pragnę dziecka. Ostatnio coraz częściej o tym myślę. Jednak wiem, że są sprawy ważniejsze dla mnie i męża niż dziecko. Na chwilę obecną naszym największym pragnieniem jest zakup mieszkania. To jest dla nas sprawa pierwszorzędna. Dziecko odchodzi na boczny tor. Wiecie, nie zależy mi na tym, wbrew temu co mówią, by koniecznie urodzić przed 30-stką. Ostatnio rozmawiałam ze znajomą, która urodziła w wieku 34 lat i stwierdziła, że nie ma już się takiej cierpliwości do dzieci jak mając lat dwadzieścia kilka. Uważam że to bzdura. Jeżeli pragnie się maleństwa zrobi się dla niego wszystko niezależnie od wieku. Tak samo mocno będą kochać dzidzię jeżeli urodzę teraz, jak i po 30-stce.
zobacz wątek