Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :) vol. II
mieszkamy okolo 60 km od gdanska..wiec male miasto..no a dom mamy na obrzezach miasta..30 metrow do lasu, cisza spokoj,spokojna dzielnica domkow jednorodzinnych..mi tez sie marzyl bongalow,ale mamy...
rozwiń
mieszkamy okolo 60 km od gdanska..wiec male miasto..no a dom mamy na obrzezach miasta..30 metrow do lasu, cisza spokoj,spokojna dzielnica domkow jednorodzinnych..mi tez sie marzyl bongalow,ale mamy taki..25lat ma ten dom,ale jest nasz i mi sie podoba:-) mamy duzy salon z wyjsciem na balkon, duza sypialnie i mnieszy pokoikdla dziecka, dosc duzy przedpokoj,kuchnie i lazienke..schody no i werande dosc duza..ogolnie 110 m:-)
bombelkowa wiem,dlaczego nie chcesz nawiazac do tego tematu..czytalam wczesniejsze twoje posty..
co do nog..to nie znam sie na tym,ale czy ty masz niedroznosc zyl?? a prywatnie sie nie da jakos do lekarza dostac??
a moze taki zwykly lekasz jakies leki zapisze by krew nie zatrzymywala sie w tym bolacym miejscu?
ja mialam kiedys uraz kolana i w styczniu tego roku spadlam..schody byly oblodozne (w dzien byla odwilz a w nocy srogi mroz) no i polecialam w dol jak dluga..i kolano od tego czasu pobolewalo..no ale im blizej slubu i wesela tym bardziej bolalo..i w koncu poszlam do lekarza..ten skierowal mnie na rehabilitacje..na szczescie udalo mi sie zalatwic miejsce juz po 2 tyg bo tak to u nas czeka sie 3-4 miesiace..i 2 tyg przed weselem zakonczylam rehabilitacje..od tej pory nie boli:-)a wesele przetanczylam cale..wlasciwie z parkietu nie schodzilam:-)
zobacz wątek