Odpowiadasz na:

Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :) vol. II

Pomarzyć zawsze można :) My kupilibyśmy domek, samochód, co jeszcze nie wiem, pomysł na pewno by się znalazł.

Stokrotko, mój tata miał nadciśnienie. To po pierwsze. Przez jakiś czas... rozwiń

Pomarzyć zawsze można :) My kupilibyśmy domek, samochód, co jeszcze nie wiem, pomysł na pewno by się znalazł.

Stokrotko, mój tata miał nadciśnienie. To po pierwsze. Przez jakiś czas miał straszne bóle głowy, o których z mamą dowiedziałyśmy się dopiero, jak był w szpitalu od jego siostry, u której był kilka dni wcześniej. Tata trafił do szpitala, bo miał udar połączony z wylewem (dokładnie nie wiem). Dzień po tym jak mama wezwała karetkę tata miał operację - trwała 8 godzin, gdzie lekarze mówili, że przy tego typu nieszczęściach operacje trwają ok. 4-5 godzin. No i niby operacja się udała. Dodatkowo okazało się, że przez ten wylew zrobił się tętniak. Po operacji przez jakieś 2 tygodnie cały czas lekarze utrzymywali tatę w śpiączce. Na szczęście mama zdążyłam przyjechać i się z nim pożegnałam.

Lekarze mówili, że jeśli ludzie umierają po czymś takim, to przeważnie na powikłania. Bardzo często po takich operacjach dochodzi zapalenie płuc (i coś jeszcze ale wyleciało mi z głowy) i na to właśnie się umiera. Niestety u mojego taty wystąpiły powikłania :( W ogóle to wszystko zbiegło się w jednym czasie. Tata od kilku lat leczył się na nadciśnienie, dodatkowo pracował fizycznie, na budowie, a że było lato, wysoka temperatura robiła swoje, dodatkowo miał nadwagę, palił. Pamiętaj, że nie możesz tego lekceważyć, sprawa jest poważna. Nie chcę Cię straszyć, ale błagam, idź do lekarza, niech Ci zrobią badania, tomografię. Trzymam kciuki.

Bombelkowa daj przepis na tą zapiekankę, bo brzmi pysznie :) Ja dziś planuję fasolkę, ale zobaczymy jak to wyjdzie.

zobacz wątek
13 lat temu
.Nola.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry