Re: Młode mężatki łączmy się ! Na każdy temat :) vol. II
A ja mojego nigdy nie miałam..
Moi rodzice rozwiedli się kiedy miałam 9 lat, a ten okres kiedy byli razem, ciężko nazwać udanym pożyciem małżeńskim.
Przeżyłyśmy traumatyczne chwile i...
rozwiń
A ja mojego nigdy nie miałam..
Moi rodzice rozwiedli się kiedy miałam 9 lat, a ten okres kiedy byli razem, ciężko nazwać udanym pożyciem małżeńskim.
Przeżyłyśmy traumatyczne chwile i to wcale nie dlatego, że był jakimś nałogowym alkoholikiem, czy bił nas.. W sumie nie wiem co gorsze, czy znęcanie fizyczne, czy psychiczne w jego wychowaniu..
Na dzień dzisiejszy nie widzialam go 5 lat, a wcześniej 10. Nie tęsknie, nie brakuje mi go. Nie wstydze się powiedzieć, że go nienawidzę.
Ostatnio apropo tego, było w rozmowach w toku o kobietach które nie znają, nie chcą znac swoich ojców. Jedna wypowiadała się, że nie może ułożyć sobie życia, bo obawia się, że jej małżeństwo przeżywać będzie to samo, co małżeństwo rodziców. Inna natomiast, poszukiwała od zawsze mężczyzny, który otoczyłby ją 'ojcowską' opieką, której nigdy nie miała. Kompletne przeciwieństwo, które pokazałoby jej że mężczyzni nie są tacy okropni, który otoczy ją silną ręką, da stabilizację.. I muszę wam powiedzieć, że mam dokładnie taki sam tok myślenia jak ona..
I ciesze się, że znalazłam własnie taką osobę w moim mężu.
zobacz wątek