Odpowiadasz na:

Ja mam 33 letniego syna,ktory od 8 lat pije. Jest tak samo jak w napisanym tu pierwszym poście.
Cały czs jest na moim utrzymaniu.Jaka prace znajdzie ,za pierwsza zaliczkę sie napije .Byl 3... rozwiń

Ja mam 33 letniego syna,ktory od 8 lat pije. Jest tak samo jak w napisanym tu pierwszym poście.
Cały czs jest na moim utrzymaniu.Jaka prace znajdzie ,za pierwsza zaliczkę sie napije .Byl 3 razy na leczeniu odwykowym,ale mysle ,że zrobil to bo juz nie chciałam go dluzej w domu.Po wyjsciu zaraz sie napił.Teraz jest na leczeniu bardzo daleko od naszego miejsca zamieszkania.Nie eiem jak tam sie znalazł.W poniedzialek pojechal "do pracy" i nie dotarł.Dzisiaj zadzwonił ze zabrali go karetka na odwyk.Pewnie poszedl tam bo powiedzialam ,że nie wpuszcze go do domu.To jest moje dziecko,dorosłe ,ale moje i nie chciałabym dla niego źle.Wiem ,ze kiedys dostane wiadomosc ,że nie żyje.Nie wiem jak mu pomoc bo przeciez nie moge go przekreslic,ma tylko mnie.Co zrobic jak eroci?Jutro sie wybieram na spotkanie współuzależnionych.Może tam mi pomogą?

zobacz wątek
6 lat temu
~Ania

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry