"Uświadomiłem sobie, że tracę kontakt z samym sobą. Przy każdym kroku mego schodzenia na dno, odkrywałem nową osobę we własnym wnętrzu, którego imienia nie byłem już dłużej pewien i które nie było...
rozwiń
"Uświadomiłem sobie, że tracę kontakt z samym sobą. Przy każdym kroku mego schodzenia na dno, odkrywałem nową osobę we własnym wnętrzu, którego imienia nie byłem już dłużej pewien i które nie było mi już dłużej posłuszne. A kiedy musiałem przerwać tę eksplorację, ponieważ ścieżka pod moimi stopami zaczęła znikać, odkryłem bezdenną otchłań, a z niej dobywał się wypływający sam nie wiem skąd strumień który się ośmielam nazwać moim życiem".
zobacz wątek