Re: Młody alkoholik - Dramat, z którego pragnę wyjść, a nie umiem.
Zdesperowany...zacznij od drobnych rzeczy...potem powoli dojdziesz do poważnych...masz w sobie moc tylko pozwól jej działać:)...jesteś silny bo potrafisz napisać o swoich problemach,przyznać się do...
rozwiń
Zdesperowany...zacznij od drobnych rzeczy...potem powoli dojdziesz do poważnych...masz w sobie moc tylko pozwól jej działać:)...jesteś silny bo potrafisz napisać o swoich problemach,przyznać się do nich...niewielu to potrafi...dasz radę:)
zobacz wątek