Odpowiadasz na:

Re: Młody alkoholik - Dramat, z którego pragnę wyjść, a nie umiem.

Nie mam zwyczaju zabierac glosu w tematach, o ktorych nic nie wiem.
Nie czytam tekstow dluzszych niz trzy zdania. Twoj przeczytalam caly.
Nie potrafie Ci pomoc, nie wiem co to... rozwiń

Nie mam zwyczaju zabierac glosu w tematach, o ktorych nic nie wiem.
Nie czytam tekstow dluzszych niz trzy zdania. Twoj przeczytalam caly.
Nie potrafie Ci pomoc, nie wiem co to alkoholizm i nawet nie sprobuje udawac, ze wiem co czujesz bo tak nie jest.
Wspolczucie? Nie mam go dla siebie samej a coz dopiero dla Ciebie.
Po tej ziemi chodza ludzie, ktorzy wskaza Ci droge... dluga, trudna, pelna niebezpieczenstw. To czy nia pojdziesz zalezy od Ciebie. Czlowiek zdeterminowany moze bardzo wiele ale musi chciec i toczyc walki z samym soba. Dyscyplina i samodyscyplina, cel...
Jestes bardzo mlody. Twoje miejsce jest posrod odkrywcow i zdobywcow a nie w "czarnej d...e".
Kto Cie kocha szczerze ten karci i sypie prawda jak piachem w oczy, czesto az do lez i bolu. Kto kalkuluje korzysci glaszcze po glowie i slodzi bez umiaru.
Zycze Ci wytrwalosci i silnej reki Dobrych Ludzi, ktorz wiedza jak i zechca Ci pomoc.

zobacz wątek
10 lat temu
~randall

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry