Re: Młodzież na piastowskiej
Doprawdy nie rozumiem skad wniosek, ze nerwy mi puszczaja. Przeciez nie z tresci poprzedniego posta ktory raczej ubawil mnie biorac pod uwage poruszany temat ;)
Ale i tak z mojej strony EOT,...
rozwiń
Doprawdy nie rozumiem skad wniosek, ze nerwy mi puszczaja. Przeciez nie z tresci poprzedniego posta ktory raczej ubawil mnie biorac pod uwage poruszany temat ;)
Ale i tak z mojej strony EOT, wystarczy.
PS
Wojny nie toczylem :)
zobacz wątek