Odpowiadasz na:

Re: Mój

samoobsługa, toaleta, ubieranie itd... to normalny problem u tych dzieci. Generalnie trochę wolniej to idzie niż u dzieci bez tych problemów.Problemy jelitowe, jedzeniowe same "kwiatki" ale do... rozwiń

samoobsługa, toaleta, ubieranie itd... to normalny problem u tych dzieci. Generalnie trochę wolniej to idzie niż u dzieci bez tych problemów.Problemy jelitowe, jedzeniowe same "kwiatki" ale do przejścia:) W trudniejszych przypadkach trzeba po prostu zrobić z tego rytuały co po kolei itd.. tak wdrukować w dziecko. Ciężko zaakceptować pewne rzeczy, zwłaszcza na początku ale i później. To że dziecko jednak jest inne. Wydaje się czasem ,że tylko odrobinka brakuje od normalnośći, że to przeskoczy itd... pewne rzeczy się udają, trzeba mieć tą nadzieję. Jeżeli chodzi o pomoc innych.... niezbędna ale raczej liczyłabym bardziej na siebie niestety.

zobacz wątek
9 lat temu
~mamucha

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry