Ech.
Dr Czapkinsa poznałem przez Kolna jakies 12 kat temu. Irlandzkie dzieje.
Zaś Klonu to jedyny gościu z ekipy gdyńskiej, który na basenie arki i morenowych wzgórzach na wheelerze...
rozwiń
Ech.
Dr Czapkinsa poznałem przez Kolna jakies 12 kat temu. Irlandzkie dzieje.
Zaś Klonu to jedyny gościu z ekipy gdyńskiej, który na basenie arki i morenowych wzgórzach na wheelerze jako tako równał do moich czasówek.
Jeśli prawdą jest, że Czapkins się nie ubezpieczył przed wyjazdem to chyba rzeczywiście w ośrodku na lekcji pt odpowiedzialność musiał spać.
Jakkolwiek.
Dedykowane ludziom namiotów.
https://m.youtube.com/watch?v=T7adQET1duo
zobacz wątek