Pomyślała, że jestem kimś nudnym i statecznym jak jej tata.
A ona już zbuntowała się nie na żarty, i chciała spróbować czegoś nowego.
Tak zawsze myślałem, że była punkiem (co trudno...
rozwiń
Pomyślała, że jestem kimś nudnym i statecznym jak jej tata.
A ona już zbuntowała się nie na żarty, i chciała spróbować czegoś nowego.
Tak zawsze myślałem, że była punkiem (co trudno było odgadnąć u tak statecznej panny).
Spotkaliście irlandzkich Travelerów? Ich dziewczęta wabią jak Cyganki.
Chyba do siebie pasujecie charakterem. I znacie się od tak dawna.
Ja jestem typem ascety. Ostro pracuję, mam mało rozrywek.
Nie piję, nie palę.
Lubię czytać klasykę literatury.
Jestem mało żywiołowy.
Sam uważam siebie za nieciekawego.
Jedyna moja rozrywka to te szybkie teledyski, nie ma we mnie żadnej psychologicznej głębi, rozpatrywania stanów uczuciowych.
Nie jestem lubiany, ludzie uważają, że jestem skryty i jakoś podejrzany.
zobacz wątek