Otóż to Ann.
Tobie coś pokazuję palcem, tłumacze a Ty i tak w pień nic nie wiesz następnego dnia.
Daremny trud próżny wysiłek.
Jedyna szansa to las.
Jak się urwie klif...
rozwiń
Otóż to Ann.
Tobie coś pokazuję palcem, tłumacze a Ty i tak w pień nic nie wiesz następnego dnia.
Daremny trud próżny wysiłek.
Jedyna szansa to las.
Jak się urwie klif gdyński.
Albo zaleje o 3 w nocy cofka Baltyku cala plaże.
Takie wydarzenia ty pamiętasz tygodniami :)))
Normalnie kobieta lasu :) w żółtych skarpetkach zakładanych na nogawki. Tj nogawki w skarpetki. Hihivi
zobacz wątek