Uroczo się produkujecie.
Czytam stare wątki, ale są bardzo długie, a konkretów w nich niewiele.
Powiedzmy, że lektura obowiązkowa.
Nie wiem, co jest prawdą, a co nie, ale...
rozwiń
Uroczo się produkujecie.
Czytam stare wątki, ale są bardzo długie, a konkretów w nich niewiele.
Powiedzmy, że lektura obowiązkowa.
Nie wiem, co jest prawdą, a co nie, ale jesteście jakby dwuosobową jednością. Myślę, że znacie się od wieku jakichś 10 lat, od zawsze.
Skąd biorą się ci szarżujący oponenci? Żadne przemowy na nich nie działają, idą na całość w szale. Potem smutne zdarzenia.
zobacz wątek