Byłam w tym klubie kilka razy i za każdym razem bardzo mi się podobało. Najlepsza impreza, na której miałam zaszczyt być, miała miejsce w Sylwestra 2008/2009. Klimat był niesamowity. Długo zapamiętam tę imprezę. Bardzo podoba mi się obsługa kelnerek. Podchodzą do stolika, pytają, czy coś podać. Zamówienia są realizowane szybko. Dobrym pomysłem są też karty do baru. Podczas kupowania czegokolwiek nie trzeba szukać drobnych. Karty usprawniają również pracę barmanów. Dzięki nim szybciej obsługują klientów, bo nie muszą wydawać reszty. Wystrój ciekawy, klimat również. Duży parkiet, dużo miejsc do siedzenia. Ceny troszeczkę wygórowane niestety. Ogólnie mówiąc jest to najlepszy klub w Trójmieście. Parlament jeszcze nie zszedł na psy, jak inne kluby, gdzie wpuszczają bez sprawdzania dowodów. Chociaż spotkałam się już kilka razy, że do Parlamentu wchodzą niepełnoletni. Nie róbcie tak, nie bierzcie przykładu z innych klubów! Bo tak na prawdę tylko Wy jesteście godni uwagi w Trójmieście!