Re: monopolowy przy storczykowej 4 6
Słuchajcie to jest sklep a nie piwialnia. Tam sie tylko kupuje a nie degustuje. Poza tym przeciez klienci (ludzie z tego osiedla) nie beda chodzili wam po klatce. Z tego co widze parter jest...
rozwiń
Słuchajcie to jest sklep a nie piwialnia. Tam sie tylko kupuje a nie degustuje. Poza tym przeciez klienci (ludzie z tego osiedla) nie beda chodzili wam po klatce. Z tego co widze parter jest przygotowany do wszelkiej maści małych usług.
Jak zawsze widze to deweloper chwali ze na parterze sa salony kosmetyczne i inne punkty - ma to podniesc cenę- bo wszystko pod ręka.
W takiej żabce czy małym ogólnospożywczym ktore tez czesto znajdują sie ba parterach bloków rowniez piwo sprzedają ale ze nazwa inna to ludzie sie cieszą ze sklep maja..
Nie wiem jak z przepisami zezwoleniami etc wiec sie nie wypowiadam. Jezeli uważacie ze zlamo prawo to walczcie ale jezeli wszystko jest legalnie to uszanujcie to ze ktos chce zarobic i jednoczesnie dac wam punkt z ktorego wy wszyscy w pewnym momencie bedziecie i tak korzystac.
Jezeli chodzi o monopolowy u mnie to uwierz mi ze nie miałbym z nim problemu. Gdyby zrobiła sie z tego melina rodem z PRL-u to pewnie robiłbym co w mojej mocy aby zamknięto przybytek. Ale poki co dmuchanie na zimne i to za mocno.
I co maja dzieci do monopolowego? Zasłaniacie im oczy kiedy w netto stoicie przy kasie aby przypadkiem nie zobaczyły stoiska z alkoholem?
Zrozumcie: to jest SKLEP a nie degustatornia. Kupujesz wychodzisz i wracasz do siebie.
Poza tym jak mozna. To skad informacja ze bedzie tam monopolowy. Z ciekawości pytam.
zobacz wątek