Muppety

głosy podłożone ta utrata całego smaku muppetów - wielkiego hitu mojego dzieciństwa - proszę. choć w jednym kinie niech będzie bez dublingu...
tylko wtedy pójdę do kina

ja również prosze o seans bez dubbingu!

Czekałam na mupety i się zawiodłam to nie jest żaden powrót , głosy, teksty - to nie mupety!

chciałam zobaczyć show a tu musical, same Muppety fajne ale fabuła słaba :(

Rodzice ziewali, dzieci ziewały. W 2/3 filmu dziewczynka do mamy: 'kiedy ten film się skończy?'. Na koniec oklaski za to, że się skończył. Filmu nie ratują żadne gwiazdy - bo co to za gwiazdy - podstarzała Whoopi Goldberg, Selena Gomez, Jack Black? Wszyscy pojawiają się pod koniec w 15 minutowej scenie show, która jest z całego filmu najciekawsza, co nie znaczy, że ratuje w jakiś sposób film.
Nigdy więcej.

Było fantastycznie! Kawały na poziomie... POLECAM!!!!! :) :D

ile masz lat? 3..4...5...

Tylko trochę mało Mappetów w Mappetach.

Głupie,głupsze,najgłupsze są Mappety, do ilu lat można wejść do 3....4....5....
Rodzice nierubcie tego swoim dziecią(oczywiście jeśli są jeszcze małe to sory a nie 1,2,3,4,5,6 klasa).

Jestem wróg Mappetów.GRRRRRRRRRRRRRR
:(

-nie Mappety, a Muppety (przez 'u', nie 'a' )
-nie nierubcie, a nie róbcie (przez 'ó' i `nie` z czasownikami piszemy osobno)
-nie dziecią, tylko dzieciom (kłaniają się zasady pisania 'ą')

No i jeszcze głupie. Recenzja na poziomie pierwszej klasy. Brawo :)

niespełniony nauczyciel polskiego się znalazł:/też mi

totalna porażka zarówno dla dzieci jak i dorosłych, nuda, nuda i jeszcze raz nuda.

No niestety. Nie będę się głośno zachwycał. Trochę za bardzo było tu czuć próbę żalenia się na nowe czasy. A należało zrobić powrót z pompą. Nie wyszło. Na koniec jednak dodam, że mojemu synowi się podobało i to dla mnie najważniejsze.

"nie robcie tego swoim dziecią???ąąąąąą

Proponuje lekcje i odrabianie lekcji

SŁABO!!!

Kiedy tylko usłyszałam, że "Muppety" pojawią się na dużym ekranie, to jednego byłam pewna-muszę to zobaczyć!!! Jako dziecko byłam ich wielką fanką. Muszę przyznać, że się nie zawiodłam:-)))). Miss Piggy po prostu genialna, uwielbiam ją:-). Jej stroje, gesty, ekspresja, wypowiadane kwestie!!! No i oczywiście Kermit, ach Kermit;-). Niezawodna jak zawsze loża komentatora, to jest to!!! Chcąc pozostać do końca obiektywną, muszę dodać jednak, iż w moim odbiorze najsłabszym ogniwem w całej produkcji jest gra aktorska, która momentami kojarzyła mi się niestety z kinem bollywoodzkim:-(. Ja jednak, w ogólnej ocenie, przymykam na to oko, gdyż moja ogromna sympatia do Muppetów kompensuje nawet fabularne słabości i niedociągnięcia!!!

Byłam ze swoim nastoletnim synem.Film podobał się nam,a ja powróciłam do czasów dzieciństwa,gdy oglądałam tych bohaterów i rodzice kupowali mi gumowe figurki Muppetów.Polecamy!!