Jak najwięcej takich przedstawień
Piękny spektakl. Wspaniałe przeżycie artystyczne i duchowe. W dzisiejszym świecie wypełnionym tandetą i chłamem, potrzeba takich wydarzeń, które mają sens i przesłanie, które przypominają nam o...
rozwiń
Piękny spektakl. Wspaniałe przeżycie artystyczne i duchowe. W dzisiejszym świecie wypełnionym tandetą i chłamem, potrzeba takich wydarzeń, które mają sens i przesłanie, które przypominają nam o tym, że wartości to nie tylko puste słowo, że życie to nie zabawa. Żeby osiągnąć prawdziwe szczęście potrzeba harmonii, harmonii życiowej i duchowej.
Życie jest nam dane nie po to byśmy je roztrwonili ale po to, żeby miało jakiś sens, przynosiło radość (nie taką pozorną-tańce, hulanki, swawola) i szczęście. Byśmy potrafili dzielić się tym co w życiu najważniejsze miłością. To wszystko wyniosłem z Teatru Szekspirowskiego po obejrzeniu Co Ty Powiesz.
Odnoszę wrażenie, że wszechobecna degrengolada zyskuje powszechną akceptację. Zaczyna hołdować się brzydocie, głupocie a wszystko co piękne i wartościowe jest przestarzałe, niemodne, brzydkie albo używając bardzo modnego dziś słowa - zaściankowe.
Krytykanctwo i tak zwany hejt, jest dziś w modzie, bo każdy może pisać co mu ślina na język przyniesie, bez konsekwencji i anonimowo. Myślę, że jest to nowy sposób leczenia własnych frustracji.
Kończąc napiszę tylko jedno słowo - Polecam !!!
zobacz wątek