Widok
Musical Co Ty Powiesz
Opinie do spektaklu: Musical Co Ty Powiesz.
Musical Co ty powiesz Pełna Piękna i CUDowności pozszywanych geometrycznych wartości baśń, która fikuśnie zabiera widza- tego młodego i starszego w Drogę do Krainy Glorilandii napisanej ŻYCIEM. Uszyta na miarę Chwała w Musicalu zaprasza ogniem szaleństwa światła, tańca, muzyki, śpiewu, akrobacji powietrznych, gimnastyki artystycznej na ucztę, gdzie każdy będzie mógł skosztować zbiór zasianych ...
Przejdź do spektaklu.
Musical Co ty powiesz Pełna Piękna i CUDowności pozszywanych geometrycznych wartości baśń, która fikuśnie zabiera widza- tego młodego i starszego w Drogę do Krainy Glorilandii napisanej ŻYCIEM. Uszyta na miarę Chwała w Musicalu zaprasza ogniem szaleństwa światła, tańca, muzyki, śpiewu, akrobacji powietrznych, gimnastyki artystycznej na ucztę, gdzie każdy będzie mógł skosztować zbiór zasianych ...
Przejdź do spektaklu.
Do gdaadg
Nie rozumiem, jak można odnosić się z takim brakiem szacunku do czyjejś działalności. Proszę mi uwierzyć, że za tym co jest widoczne na scenie, kryje się poświęcenie, ciężka praca oraz niezliczone ilości kilkugodzinnych prób. Myślę, że warto byłoby docenić takie starania, zwłaszcza, że każdy musical wyprodukowany przez Akademię, niesie ze sobą wiele dobrych wartości, które są przekazywane poszczególnie każdemu widzowi.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Co Ty powiesz? Jedno słowo - dramat
Byłam dzisiaj z dziećmi na tym "dziele" wraz ze znajomymi i ich dziećmi. Słowo, które ciśnie się na usta to "dramat". Począwszy od braku treści, akcji, wyraźnych bohaterów, a skończywszy na absolutnym braku dykcji i tym, że nie sposób było zrozumieć co aktorzy mówili o śpiewie nie wspominając. Jedyny aspekt, który miał szansę się obroni, tj. muzyka również spalony, gdyż podkłady były puszczane zdecydowanie za głośno, przez co aktorzy nie mieli szans się przebić.
Nuda, powtarzające się sekwencje akrobacji, bezsensowne, pseudo głębokie teksty nie pasujące do treści, którą również nie sposób było zrozumieć. Szkoda dzieci, które wynudziły się okrutnie i zniechęciły do kolejnych wypraw o pieniądzach nie wspomnę.
Nuda, powtarzające się sekwencje akrobacji, bezsensowne, pseudo głębokie teksty nie pasujące do treści, którą również nie sposób było zrozumieć. Szkoda dzieci, które wynudziły się okrutnie i zniechęciły do kolejnych wypraw o pieniądzach nie wspomnę.
strata czasu
Niestety szkoda czasu i pieniędzy.
Chodzę regularnie na różne spektakle, czasem małych trup aktorskich.Są skromne, ale z treścią i przesłaniem.Tu oprócz kostiumów ( też bez szału ) nie było nic, co mogłoby obronić ten spektakl :(
Marny śpiew, brak dykcji, złe nagłośnienie i brak spójności.Fragmenty czegoś, nie wiadomo czego, bo ciężko było zrozumieć :(
Chodzę regularnie na różne spektakle, czasem małych trup aktorskich.Są skromne, ale z treścią i przesłaniem.Tu oprócz kostiumów ( też bez szału ) nie było nic, co mogłoby obronić ten spektakl :(
Marny śpiew, brak dykcji, złe nagłośnienie i brak spójności.Fragmenty czegoś, nie wiadomo czego, bo ciężko było zrozumieć :(
Porażka, nie polecam.
Wyszliśmy po 30 minutach. Gdyby nie to że bilety byly dzięki uprzejmości trójmiasto.pl to bym się wkurzył że ktoś w teatrze zgodził się wziąć pieniądze za takiego bubla. Akustyka słaba, zza balustradek mało co widać. Jeśli coś się przebija to wkoło powtarzane te same układy choreograficzne, kostiumy bardzo amatorskie, zerowa dykcja, fałszowanie cały czas, niesłyszalne sekwencje mówione... Ogółem bieda. Nie polecam.
Nieporozumienie
Rzadko kiedy wypowiadam się aż w takim tonie, ponieważ zawsze staram się docenić wkład pracy i zaangażowanie włożone przez wszystkich twórców spektaklu,natomiast po wczorajszym odebrało mi mowę i to bynajmniej nie z wrażenia. Przekaz nijaki, pomimo zapewne konkretnej koncepcji - zbyt banalny dla dorosłego widza, nazbyt chaotyczny dla dziecka. Niestety wylonily się wszystkie braki "artystów"- brak dykcji, ekspresja na poziomie gimnazjalnym, fałszowanie podczas partii wokalnych i zagubienie synchronizacji w trakcie fragmentów tanecznych. Powtarzajacy się przez cały spektakl motyw muzyczny nuzyl. Uważam, że jeśli bilety oscylują w granicach 70zl ,a potem widz ogląda taki "twór " ,to po prostu czuje się oszukany. W TW za bilet płaci się nieporównywalnie mniej,a ogląda się na scenie niejedno mistrzostwo sztuki teatralnej,ze wspaniałymi kreacjami aktorskimi. Wczorajsze entuzjastyczne owacje i spazmatyczne okrzyki rodzin młodych twórców nie powinny miec miejsca -utwierdzaja tych ludzi w przekonaniu,ze to,co zrobili było fenomenalne, a było amatorstwem. Być może kiedyś ci ludzie faktycznie będą odpowiednio przygotowani żeby występować na teatralnych deskach (czego im życzę), natomiast na chwilę obecną ogladajmy i nagradzajmy oklaskami tych,którzy na to prawdziwie zasługują.
Jak wyżej.
Zgadzam się z powyższą opinią w całości. Dodam jeszcze od siebie, że blackouty między scenami to 25% spektaklu. Coś co mogło zagrać i być wykorzystane jako atut, tutaj było po prostu przerwami technicznymi. Całość niespójna, niejasna dla młodego widza. Brak konsekwencji. Nie obwiniam w żaden sposób obsady, ponieważ jest to młodzież w trakcie nauki tej profesji. Obwiniam dorosłych, którzy maczali w tym palce. Brak podstawowego warsztatu aktorskiego z zakresu dykcji, emisji, interpretacji. Wszystko na zasadzie "Co nie dogram to dowyglądam". Szkoda dzieciaków, które włożyły dużo pracy w efekt końcowy a wszystko zepsute przez indywidualne ambicje dorosłych.
Dzieci zachwycone
Byłam ze swoimi dziećmi z drugiej klasy podstawowej (całą grupą) na godzinę 9.30 i byłam pod wrażeniem, jak wspaniale reagowały na to, co dzieje się na scenie. Nie byłam na premierze, więc nie odniosę się do jej nagłośnienia, ale rano wszystko wyglądało oraz brzmiało wspaniale, a dzieci chętnie wrócą do teatru.
Uczta dla zmysłów
Mieliśmy wielką przyjemność oglądać spektakl premierowy.Przepiękna produkcja jeśli chodzi o stronę wizualną (taki mały Cirque de Soleil w rodzimym wydaniu), oprawa plastyczna jak z pięknej baśni. Misternie opracowane kostiumy, bardzo dekoracyjne i pełne detali . Odważna konstrukcyjnie scenografia (brawo konstruktor!) na scenie i szacunek dla tancerzy w scenach choreograficznych z drzewem lub na rusztowaniach. Brawurowe partie z ogniem sprawiły,że cały Teatr Szekspirowski zawirował:)
Umiejętności tancerzy ogromne, niezliczona ilość gatunków tanecznych zawarta w jednym spektaklu i wszystko wyszło super! To świadczy o wszechstronności Akademii Artystycznej,brawo!
Muzyka przepiękna, zapadająca w głowę i towarzysząca przez następne dni.
Treść zamknięta w formie bajki (jako gatunku literackiego!), czyli pokazane kręte ścieżki natury ludzkiej nie zawsze prowadzące do celu. A cel jest bliżej niż myślimy , o czym mówi morał bajki.
Takie jest moim zdaniem przesłanie tego pięknego przedstawienia - skłania do głębszej refleksji, każdy może sobie podpiąć własną historię i zastanowić się, którędy droga.
Tak więc ogromne gratulacje dla pani Magdaleny i całego zespołu. Akademio, rób swoje:)
A kto nie zrozumiał, niech nie komentuje;)
Umiejętności tancerzy ogromne, niezliczona ilość gatunków tanecznych zawarta w jednym spektaklu i wszystko wyszło super! To świadczy o wszechstronności Akademii Artystycznej,brawo!
Muzyka przepiękna, zapadająca w głowę i towarzysząca przez następne dni.
Treść zamknięta w formie bajki (jako gatunku literackiego!), czyli pokazane kręte ścieżki natury ludzkiej nie zawsze prowadzące do celu. A cel jest bliżej niż myślimy , o czym mówi morał bajki.
Takie jest moim zdaniem przesłanie tego pięknego przedstawienia - skłania do głębszej refleksji, każdy może sobie podpiąć własną historię i zastanowić się, którędy droga.
Tak więc ogromne gratulacje dla pani Magdaleny i całego zespołu. Akademio, rób swoje:)
A kto nie zrozumiał, niech nie komentuje;)
Robi pozytywne wrażenie, akustyka do poprawy
Zgadzam się z opiniami dotyczącymi akustyki oraz brzmienia kwestii wokalnych oraz mówionych. Jest to jednak wg mnie kwestia drugoplanowa, którą łatwo poprawić. To co trudniej uzyskać to oryginalny koncept, choreografia oraz muzyka, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Całość okazała się spójna, jeżeli ktoś skupił się na tym co dobre i potrafił na chwilę odłożyć ewidentne błędy techniczne. Mam wielką nadzieję, że musical zostanie dopracowany na podstawie zebranych opinii oraz zobaczy go jak największa liczba osób, bo zdecydowanie warto!
Pełen nadziei
Myślę, że spektakl wzbudza tak skrajne opinie niestety przez problemy z odbiorem głosu. Kto bardzo chciał, to sens przesłania usłyszał, lub poczuł, kto nie, to faktycznie ma powody do negatywnych komentarzy. Utwory niekiedy były za głośno, głosy aktorów za cicho. Stroje, choreografie, akrobacje oraz muzyka zrobiły jednak na mnie tak duże wrażenie, że pozostaje mi jedynie mieć nadzieję, że twórcy spektaklu wezmą sobie wszystkie te komentarze do serca i dopracują, to co nie zadziałało. I będzie arcydzieło! Do dzieła!
Baśniowo, oryginalnie i kolorowo
Wbita w fotel odleciałam.
Minimalistyczna ,oryginalna sceneria rekwizytow (cudne drzewko) , kolorowe kunsztownie wykonane stroje , młode szaleństwo na scenie, piękne teksty i muzyka. Przesłanie pondczasowe warto przypominać ludziom w każdej formie.
Brawo dla Akademii pomysł niesłychanie świetny, młodzi wykonawcy kapitalni.
Po prostu się wzruszyłam.
Po to przychodzi się na spektakle.
Gratuluję i Życzę dalszych sukcesów.
Minimalistyczna ,oryginalna sceneria rekwizytow (cudne drzewko) , kolorowe kunsztownie wykonane stroje , młode szaleństwo na scenie, piękne teksty i muzyka. Przesłanie pondczasowe warto przypominać ludziom w każdej formie.
Brawo dla Akademii pomysł niesłychanie świetny, młodzi wykonawcy kapitalni.
Po prostu się wzruszyłam.
Po to przychodzi się na spektakle.
Gratuluję i Życzę dalszych sukcesów.
Jak najwięcej takich przedstawień
Piękny spektakl. Wspaniałe przeżycie artystyczne i duchowe. W dzisiejszym świecie wypełnionym tandetą i chłamem, potrzeba takich wydarzeń, które mają sens i przesłanie, które przypominają nam o tym, że wartości to nie tylko puste słowo, że życie to nie zabawa. Żeby osiągnąć prawdziwe szczęście potrzeba harmonii, harmonii życiowej i duchowej.
Życie jest nam dane nie po to byśmy je roztrwonili ale po to, żeby miało jakiś sens, przynosiło radość (nie taką pozorną-tańce, hulanki, swawola) i szczęście. Byśmy potrafili dzielić się tym co w życiu najważniejsze miłością. To wszystko wyniosłem z Teatru Szekspirowskiego po obejrzeniu Co Ty Powiesz.
Odnoszę wrażenie, że wszechobecna degrengolada zyskuje powszechną akceptację. Zaczyna hołdować się brzydocie, głupocie a wszystko co piękne i wartościowe jest przestarzałe, niemodne, brzydkie albo używając bardzo modnego dziś słowa - zaściankowe.
Krytykanctwo i tak zwany hejt, jest dziś w modzie, bo każdy może pisać co mu ślina na język przyniesie, bez konsekwencji i anonimowo. Myślę, że jest to nowy sposób leczenia własnych frustracji.
Kończąc napiszę tylko jedno słowo - Polecam !!!
Życie jest nam dane nie po to byśmy je roztrwonili ale po to, żeby miało jakiś sens, przynosiło radość (nie taką pozorną-tańce, hulanki, swawola) i szczęście. Byśmy potrafili dzielić się tym co w życiu najważniejsze miłością. To wszystko wyniosłem z Teatru Szekspirowskiego po obejrzeniu Co Ty Powiesz.
Odnoszę wrażenie, że wszechobecna degrengolada zyskuje powszechną akceptację. Zaczyna hołdować się brzydocie, głupocie a wszystko co piękne i wartościowe jest przestarzałe, niemodne, brzydkie albo używając bardzo modnego dziś słowa - zaściankowe.
Krytykanctwo i tak zwany hejt, jest dziś w modzie, bo każdy może pisać co mu ślina na język przyniesie, bez konsekwencji i anonimowo. Myślę, że jest to nowy sposób leczenia własnych frustracji.
Kończąc napiszę tylko jedno słowo - Polecam !!!
Tragedia
Naprawdę staram się doceniać wkład i zaangażowanie aktorskie ale tu się nie da! co ty powiesz, powiem jedno: żenada! Gra aktorska na poziomie szkolnym. Jeśli jest to musical to wymaga się od osób w nim występujących chociaż minimum słuchu i barwy głosu. Fałszowali tak, że uszy więdły. Brak dykcji, wady wymowy, brak spójności w przekazie. chaos i amatorskie dekoracje sceniczne. Był to najgorszy z całym przekonaniem musical na jakim byłam ze swoim dzieckiem. Bilety powinny być darmowe bo 40zł za taką amatorszczyznę to zdecydowanie za dużo!
Warto samemu zobaczyć!
Niesamowite jest to, ile ten musical wzbudza kontrowersji! Polecam zobaczyć, aby mieć swoje zdanie! Musical ma piękny przekaz, otwiera serce! Ja dziękuję za emocje, za chwilę refleksji oraz chętnie zobaczę jeszcze raz, bo uważam, że nie był chaotyczny, jednak działo się tyle, ze faktycznie były momenty, że człowiek nie wiedział, gdzie patrzeć, miało to jednak sens...
Wspaniałe, pełne ducha widowisko
Zastanawiam się nad aktualny pojęciem piękna? Co jest piękne? Wykreowane sztuczne show na TVN? Mam wykształcenie muzyczne i tak, zgadzam się pojawił się gdzie nie gdzie fałsz, może wypadek przy pracy, może nie, ale było to żywe, prawdziwe... Taniec na najwyższym poziomie, muzyka kostiumy przesłanie, prawda! Dziękuję, ja widziałem tam prawdę!
Mieszane uczucia
Spektakl ma wiele do zaoferowania pod względem fabuły, aranżacji oraz układów tanecznych. Niestety wykonanie piosenek przez młodych artystów pozostawia wiele do życzenia (w niektórych momentach ciężko było słuchać tych fałszów). Bardzo ciekawie przestawiona baśń, piękne stroje, zakończenie i muzyczny motyw przewodni wpadający w ucho. Szkoda, że tak ciekawy spektakl został okraszony tak słabiutkim wokalem aktorów.