To miało tak wiać?
Czort zapchlony się jakiś powiesił.
Idę podnieść drabinę obaloną i dalej w kimono.
Te podmuchy do 17 m/s zniweczą mój plan popołudniowy... Nic to.
...
rozwiń
To miało tak wiać?
Czort zapchlony się jakiś powiesił.
Idę podnieść drabinę obaloną i dalej w kimono.
Te podmuchy do 17 m/s zniweczą mój plan popołudniowy... Nic to.
Otulę się czymś do snu jutrzejszy dzień (dzisiejszy?) będzie miał własną scenerię:
https://youtu.be/Z7LBgwtKxq8
zobacz wątek