Dwa silniki rozłożone w mak, czekamy na łożyska i uszczelniacze.
Teraz trochę prac rolniczych, mała drzemka po czem... W teren szukać września.
Odkąd nie piję jestem mistrzem planowania...
rozwiń
Dwa silniki rozłożone w mak, czekamy na łożyska i uszczelniacze.
Teraz trochę prac rolniczych, mała drzemka po czem... W teren szukać września.
Odkąd nie piję jestem mistrzem planowania i realizacji.
Mistrz to mało.
Prawie Bóg.
https://youtu.be/5oshgCvDZoE
zobacz wątek
2 lata temu
~Włóczega Północy