Są takie materiały, które działają bezpośrednio na YT, a po wklejeniu na forum już nie. Rozpoznają, że ktoś chce uruchomić je z przekierowania. Bardzo niedawno UE chciała narzucić prawo...
rozwiń
Są takie materiały, które działają bezpośrednio na YT, a po wklejeniu na forum już nie. Rozpoznają, że ktoś chce uruchomić je z przekierowania. Bardzo niedawno UE chciała narzucić prawo opodatkowujące wszelkie linkowanie czyli przekierowywanie z jednych stron na drugie. Ale ludzie się wkurzyli i to nie przeszło. Ciekawe, że ludzie potrafią się skutecznie jednoczyć już tylko w obronie wolnego internetu. Jakbym był rysownikiem satyrycznym, to zrobił bym taki obrazek: bydlęce wagony zamknięte na kłódki i gnające gdzieś na wschód. A w nich uwięzieni ludzie z laptopami krzyczący chóralnie: chcemy wi-fi, załóżcie nam wi-fi !!!
zobacz wątek