Czemu nie doceniało się tych dziewcząt, przebywając z nimi na co dzień przez rok, dwa czy trzy? Były niedostępne, więc nie koncentrowałem się na nich. Te sytuacje, o których wspomniałem, były...
rozwiń
Czemu nie doceniało się tych dziewcząt, przebywając z nimi na co dzień przez rok, dwa czy trzy? Były niedostępne, więc nie koncentrowałem się na nich. Te sytuacje, o których wspomniałem, były ogromnie rzadkie. Wiedziałem, że one są jakby w innym filmie. Czemu jednak żyją w cieniu, zauważam je tylko kątem umysłu. Śledzę czasem ich losy, bo Internet to umożliwia. Ale w realu nie widziałem się z nimi od 20-30 lat.
zobacz wątek