Na ulicach bezrobotni pokazują mi, że popierają wszelkie akcje przeciw mnie i że ogólnie chwalą sobie ustrój.
Cóż, głównie chodzą do sklepów, gdzie zaopatrzenie jest dobre. Pewnie pracują ich...
rozwiń
Na ulicach bezrobotni pokazują mi, że popierają wszelkie akcje przeciw mnie i że ogólnie chwalą sobie ustrój.
Cóż, głównie chodzą do sklepów, gdzie zaopatrzenie jest dobre. Pewnie pracują ich małżonkowie czy mają rodziców emerytów.
Pegierowcy uaktywnili się, też są zdecydowanie przeciw mnie.
Przynajmniej wiem, kto jest po której stronie.
zobacz wątek