Odpowiadasz na:

W bardzo dawnych i mrocznych czasach, gdy działo się źle, niczego nie było i wszystkiego brakowało, niedaleko dworca GD była taka knajpa bar rybny, która się nazywała Krewetka. Dzisiaj to już po... rozwiń

W bardzo dawnych i mrocznych czasach, gdy działo się źle, niczego nie było i wszystkiego brakowało, niedaleko dworca GD była taka knajpa bar rybny, która się nazywała Krewetka. Dzisiaj to już po tej knajpie tylko nazwa została, którą dumnie nosi eskimoskie kino powstałe na miejscu baru. I w Krewetce serwowali kalmary na kilka sposobów, w tym rewela sałatkę. Produkt był tani, nasi łapali wtedy na trawlerach, kalmar był traktowany jako podgatunek i tym sposobem w mrocznym prylu można się było wspaniale i światowo obżerać. Takie były czasy, a teraz już panie nie ma czasów.

zobacz wątek
5 lat temu
~MtF

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry