Miałem cię spytać.
Znałaś paru gości takich jak ja. Do mnie jesteś nastawiona bardzo negatywnie.
To prawda, że w wieku ok. 40 lat gdzieś się ulatniają?
Jak żyją na co dzień, mają...
rozwiń
Miałem cię spytać.
Znałaś paru gości takich jak ja. Do mnie jesteś nastawiona bardzo negatywnie.
To prawda, że w wieku ok. 40 lat gdzieś się ulatniają?
Jak żyją na co dzień, mają normalne rodziny? Są zdrowi psychicznie? Są rozrywkowi czy raczej spokojni?
Jaka jest najlepsza opcja koło tej 40-tki? Czy możliwa jest emerytura, jeśli ktoś jest dyskretny?
zobacz wątek