Mówi się: jestem skonana.
A wtedy ja odpowiadam: a ja z gwiezdnych wojen.
No. Może to do mnie. Pora się uwolnić od głupawej wesołkowatości. Jeszcze odreagowuję pogrzeb. Ale nie...
rozwiń
Mówi się: jestem skonana.
A wtedy ja odpowiadam: a ja z gwiezdnych wojen.
No. Może to do mnie. Pora się uwolnić od głupawej wesołkowatości. Jeszcze odreagowuję pogrzeb. Ale nie ludzki, więc śmiało, śmiało, nie trzeba jak z jajkiem.
Hmmmm. A może to nie jest wspomnienie lata czyli pory roku, ale chodzi o to, że wspomnienie sobie fruwa? E, bez sensu.
https://www.youtube.com/watch?v=wChFEkCqt5s
zobacz wątek