A jak wyliczyłeś, że ta kombinacja stanie się dla mnie naprawdę groźna?
Założyłeś pewnie, że pan M nie odpuszcza. Znam go dość dobrze, choć nie osobiście.
Powiedzmy, że jest moim...
A jak wyliczyłeś, że ta kombinacja stanie się dla mnie naprawdę groźna?
Założyłeś pewnie, że pan M nie odpuszcza. Znam go dość dobrze, choć nie osobiście.
Powiedzmy, że jest moim sparingpartnerem.
zobacz wątek