Odpowiadasz na:

Teraz Usher "Confessions" (2004). Już widzę, że jest dobry. Wtedy takie zawodzenie królowało.

Teraz Usher "Confessions" (2004). Już widzę, że jest dobry. Wtedy takie zawodzenie królowało.

zobacz wątek
5 lat temu
~anonim

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry