Odpowiadasz na:

Nigdy się obrobię z tymi malinami.
Co zbiorę to za dwa dni jeszcze więcej majaczy pod granicą z "Piękną Mary".
Dawniej, gdy na widok ludzi nie przeładowywałem broni, ino z nimi gadałem... rozwiń

Nigdy się obrobię z tymi malinami.
Co zbiorę to za dwa dni jeszcze więcej majaczy pod granicą z "Piękną Mary".
Dawniej, gdy na widok ludzi nie przeładowywałem broni, ino z nimi gadałem to pozbywalem się nadwyżek w ramach zasady, że za darmo to i ocet słodki. Ale co tam. Będę gromadził już tylko dla siebie, a następnie piknę w kalendarz. Potem ktoś to wywali. I w ten sposób dotarliśmy do kwintesencji sensu ludzkiego życia.

Ps ech ta zajawka gitary w tle.

https://youtu.be/Tn8fcrmJQBQ

zobacz wątek
3 lata temu
~Wolf

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry