To uczucie, kiedy wchodzisz w las i wiesz, że będzie strzał dnia.
Poza uczuciem długo nie było nic, no poza kawałkami pierścieni wiodących.
Ale w tym lesie to tak jak znaleźć na plaży...
rozwiń
To uczucie, kiedy wchodzisz w las i wiesz, że będzie strzał dnia.
Poza uczuciem długo nie było nic, no poza kawałkami pierścieni wiodących.
Ale w tym lesie to tak jak znaleźć na plaży kapsel.
Zawrotka wilczycy, marszruta na bazę i bach.
Sam środek leśnych knieji i realizacja uczucia.
Szóstak. Gdański. Stan petarda. Augusto. 1762 sreberko, ale nie byle jakie, bili to dla Prus chyba w Toruniu.
Za taki stan to 1000 ojro.
PS. Chyba oddam Tadziowi.
PS. Gmork dostał wołu na kolację. :)
https://youtu.be/Izug2BFmZn0
zobacz wątek