Do zmroku byli my.
Złamać gmorka deszczem, śniegiem i innymi żabami z nieba, oraz wiatrem (A na polanie łężyckiej ciągło o Pani...) I błotem to sprawa bardzo trudna. Wierne to czarne...
rozwiń
Do zmroku byli my.
Złamać gmorka deszczem, śniegiem i innymi żabami z nieba, oraz wiatrem (A na polanie łężyckiej ciągło o Pani...) I błotem to sprawa bardzo trudna. Wierne to czarne dziadostwo na tyle, że się wczoraj nawet nie okopała. Taki kaliber - jak źle to dzielimy po równo. Jak dobrze to też.
A z tych tam...
Pierwsze upragnione "międzywojnie" wyskoczyło. Juhu!
Kiedyś były naprawdę ładniejsze monety.
I jej stop "bił" jak należy czysto, zaś dziś ( AD2021) to co splywa z mennicy to praktycznie żelazo. Nawet obecne 5pln potrafi być spaprane na tyle, że nie pozostawia złudzeń, iz po nas dla potomnych śladu w postaci monet nie będzie.
Ps był jeden podgrzybek/zajączek:)
zobacz wątek