Żesz w mordę. Ja pierdykam. Przez ten wieczorny bufet (wędzone rybie brzuszki i pasztet z dzika) znowu spóźniłam się :/ Dobranoc
rozwiń
Żesz w mordę. Ja pierdykam. Przez ten wieczorny bufet (wędzone rybie brzuszki i pasztet z dzika) znowu spóźniłam się :/ Dobranoc
http://youtu.be/2ayOA63bdiY
zobacz wątek