Jak zwykle niezwykle wcześnie rano wymarsz.
Mam kurę co znosi złote jaja, jednak energia lasu pod Łezycami jest czarna, smutna i głęboko pozbawiona przejawu życia.
Ryjąc tam wraca się z...
rozwiń
Jak zwykle niezwykle wcześnie rano wymarsz.
Mam kurę co znosi złote jaja, jednak energia lasu pod Łezycami jest czarna, smutna i głęboko pozbawiona przejawu życia.
Ryjąc tam wraca się z innej epoki by nie powiedzieć wymiaru.
https://youtu.be/-0EYQ9b1slo
zobacz wątek