Folkor może iść z nami.
Będzie jako nowy uczestnik, żeby nabrać hartu ducha ( huhyhy) i definitywnie wyjść z strefy komfortu zupełnie na własnym wikcie i opierunku. Zastrzegam, że jego barwy...
rozwiń
Folkor może iść z nami.
Będzie jako nowy uczestnik, żeby nabrać hartu ducha ( huhyhy) i definitywnie wyjść z strefy komfortu zupełnie na własnym wikcie i opierunku. Zastrzegam, że jego barwy mogą ulec zmianie. I charakter. Wróci z charakterem i ciemnymi plamami doga argentyńskiego.
:)
Ahoj przygodo;)
zobacz wątek