To była przenośnia :)
Moja "szmatka" jest idealnym, czarnym kwadratem. Poprzeszywanym TYLKO białą nitką.
Większość rzeczy, do których muszę użyć maszyny (wolę ręcznie) wymaga użycia...
rozwiń
To była przenośnia :)
Moja "szmatka" jest idealnym, czarnym kwadratem. Poprzeszywanym TYLKO białą nitką.
Większość rzeczy, do których muszę użyć maszyny (wolę ręcznie) wymaga użycia białych nici.
Ogólnie, chodzi o to, że nie mogę pozbyć się robienia rzeczy "na przyszłość" i bez ograniczeń czasowych.
Ostatecznie i tak układają się w spójną całość.
zobacz wątek