Z głowy nie wychodzą ostatnie wydarzenia na campusie na UWnie mogę pojąć jak student 3 roku prawa ( ma to znaczenie ) gdzie na ćwiczeniach , zajęciach w grupie musiał się przecież odzywać ,...
rozwiń
Z głowy nie wychodzą ostatnie wydarzenia na campusie na UWnie mogę pojąć jak student 3 roku prawa ( ma to znaczenie ) gdzie na ćwiczeniach , zajęciach w grupie musiał się przecież odzywać , wypowiadać, zabierać głos, mógł zabić tak brutalnieChoroba ( schizofrenia ?) tylko usprawiedliwia w jakimś wymiarze. Tragedia straszna. Również dla rodziców i rodzin :/
zobacz wątek