Samochód na angielskich rejestracjach stojący u wylotu mojego bloku, inny przejeżdżający pod blokiem. W ostatnich tygodniach. Wiele poważnie wyglądających "pojazdów obserwacyjnych" pod blokiem....
rozwiń
Samochód na angielskich rejestracjach stojący u wylotu mojego bloku, inny przejeżdżający pod blokiem. W ostatnich tygodniach. Wiele poważnie wyglądających "pojazdów obserwacyjnych" pod blokiem. Czasem wydaje mi się, że chcą, abym wsiadł. Ludzie za przyciemnionymi szybami.
Gdyby chcieli wkroczyć do mieszkania, to w notesach i na twardych dyskach nie znajdą praktycznie nic. Oficjalnie nie istnieję.
zobacz wątek