Obrałem bob. Jak wpadniesz dziś to dostaniesz. Właśnie sporo go porwała jedna z moich ex. Gdyby nie łączyły nas kwestie biznesowe można by pomyslec, że jestesmy parą. A my tylko wystrzelilismy...
rozwiń
Obrałem bob. Jak wpadniesz dziś to dostaniesz. Właśnie sporo go porwała jedna z moich ex. Gdyby nie łączyły nas kwestie biznesowe można by pomyslec, że jestesmy parą. A my tylko wystrzelilismy mocno z rozwojem osobistym i prawdopodobnie rozgryzamy podobne kwestie ☺. Z tym, że ona potrzebuje do tego techniki jogi. A ja wygodnego fotela i ciszy. Czyli w sumie... podobnie ☺
zobacz wątek