Odpowiadasz na:

Sprawa poszła trochę do przodu: "ojcowie rodzin" zaprzyjaźnili się z lokalnymi twardzielami. To w sumie najprostsze: stworzenie rzekomego konfliktu między mną a jakimiś tutejszymi siłami. Tzw....

Sprawa poszła trochę do przodu: "ojcowie rodzin" zaprzyjaźnili się z lokalnymi twardzielami. To w sumie najprostsze: stworzenie rzekomego konfliktu między mną a jakimiś tutejszymi siłami. Tzw. cover-up.

zobacz wątek
6 lat temu
~anonim

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry