Wreszcie się wyjaśniły przyczyny Twego stanu. Szkody są nieodwracalne :)
Gdybyś potrafił używać funkcji "przewiń" to poproszę o powrót do punktu, w którym z Jego ust pada pytanie "a jak tam u...
rozwiń
Wreszcie się wyjaśniły przyczyny Twego stanu. Szkody są nieodwracalne :)
Gdybyś potrafił używać funkcji "przewiń" to poproszę o powrót do punktu, w którym z Jego ust pada pytanie "a jak tam u was z pocztą?"
Ps
Ja również czasami przyglądam się jakiemuś robakowi... Przez chwilę.
A... i sorki za poranny prysznic. Mam nadzieję, że to nie zrobi z Ciebie kaleki :))))
zobacz wątek