Widziałam Cię wciśniętego tyłem do ściany, na tarasie Oli.
Oczywiście, że widziałam Cię. Chłonęłam z odległości dzielących nas ...set metrów.
Przyjemność zepsuł dopiero gest, w...
rozwiń
Widziałam Cię wciśniętego tyłem do ściany, na tarasie Oli.
Oczywiście, że widziałam Cię. Chłonęłam z odległości dzielących nas ...set metrów.
Przyjemność zepsuł dopiero gest, w którym spojrzałeś w "moją" stronę i zdecydowanym gestem uniosłeś filiżankę kawy żeby zapić myśl.
Masz ten sam, charakterystyczny gest pochylania głowy co On.
Nie wiem co to była za myśl ale moment przed nią, długi, wyrwany z czasu, to było sensacyjne doznanie.
Szaleństwo
https://www.youtube.com/watch?v=RMT-oiiY7DE
zobacz wątek